Opublikowane 0Kategorie Dieta, Zdrowie

Domowe, daktylowe batoniki bez pieczenia

 

Przyznać się, kto lubi czasem przegryźć coś słodkiego i sięga po kupne batoniki? Oczywiście można znaleźć takie z bardzo dobrym składem i mogą stanowić świetną alternatywę przekąski. Sama czasem z takiego rozwiązania korzystam. Jedynym minusem może być ich cena. Dlatego przychodzę dzisiaj do Was z przepisem na daktylowe batoniki do wykonania w domu bardzo zbliżone smakowo do tych dostępnych w sklepach. Dodałam liofilizowaną porzeczkę, co nadało super posmak przełamujący słodycz daktyli. Warto dodać, ale jest to opcjonalne. Można zrobić większą ilość za jednym razem i przechowywać w lodówce. Chociaż uwaga – są tak dobre, że łatwo zjeść pół porcji na raz 😉 Polecam spróbować!

 

 

Składniki:

  • 100g daktyli (najlepiej Medjool)
  • 60g płatków owsianych
  • 60g płatków gryczanych
  • 40g wiórków kokosowych
  • 20g pestek dyni
  • 20g nasion słonecznika
  • 10g nasion chia
  • 10g siemienia lnianego
  • Łyżeczka (czubata) liofilizowanej czarnej porzeczki
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • Szczypta soli
  • ¼ łyżeczki nasion wanilii
  • +2-3 łyżki wody

 

Przygotowanie:

  1. Zmiksuj w malakserze daktyle (upewnij się, że nie mają pestek) na niemalże jednolitą, gęstą papkę.
  2. Dodaj resztę składników i krótko ponownie zmiksuj. Ja miksuje pulsacyjnie, tylko do połączenia składników. Lubię, gdy zostają większe cząstki pestek i orzechów. Jeśli chcesz uzyskać bardziej jednolita masę, miksuj odrobinę dłużej.
  3. Formuj batoniki w dowolnej formie i rozmiarze. Gdyby masa była nadal za sucha do uformowania batoników, dodaj stopniowo 1-2 łyżki wody. Duże znaczenie ma tu rodzaj daktyli jakie użyjecie.
  4. Przechowuj w lodówce. Można poszczególne batoniki zawinąć w kawałki papieru do pieczenia i związać sznureczkiem. W takiej formie można je zabrać ze sobą do pracy/szkoły/zajęcia lub podarować komuś w prezencie.

 

Smacznego!

Jestem trenerem personalnym. Pomagam ludziom korygować wady postawy ciała, budować masę mięśniową i spalać tkankę tłuszczową. Sportowców przygotowuję kondycyjnie i motorycznie do konkretnych dyscyplin sportowych.